Odra – epidemiologia

W odróżnieniu do dzisiejszego postrzegania odry, w okresie przed wprowadzeniem masowych szczepień choroba ta nie wzbudzała histerii ani wielkich emocji wśród rodziców jak i lekarzy, a dziś lekarze tak przedstawiają tą chorobę:

Odra to wysoce zakaźna, ciężka, wirusowa choroba, która może powodować bardzo poważne powikłania, prowadzące nawet do śmierci. Rezygnując ze szczepienia, narażamy na ogromne niebezpieczeństwo nie tylko własne, lecz także cudze dzieci – mówi prof. Magdalena Marczyńska (…)Neewsweek 2011

Historyczne spojrzenie na dane epidemiologiczne pozwala poznać racjonalne podejście do odry i unaocznia wyraźnie, że dzisiejsi eksperci usiłują rewidować historię medycyny, propagując stwierdzenia takie jak:

„W Polsce spadła umieralność z powodu chorób zakaźnych, co jest zasługą systemu szczepień, który jest jednym z najbardziej skutecznych w Europie – stwierdzili eksperci z okazji otwarcia w Warszawie wystawy „200 lat szczepień ochronnych”.PAP 2011

Odra w Polsce  okres przed masowymi szczepieniami

Dzisiejsze postrzeganie infekcji wirusem odry nie uwzględnia informacji z okresu przed wprowadzeniem masowych szczepień, np.:

  • Już w pierwszej połowie XX wieku infekcja wirusem odry stała się chorobą o malejącej z roku na rok umieralności, a przyczyną tego zjawiska było polepszenie się ogólnych warunków życia ludności i jakości usług służby zdrowia na całym świecie:

„Umieralność z powodu odry na świecie od początku biężącego wieku wykazuje znaczny spadek. (…) Spadek umieralności zaznaczył się w poważnym stopniu jeszcze przed erą sulfonamidów i antybiotyków, a przyśpieszył w okresie szerokiego ich zastosowania. Obniżenie umieralności tylko w pewnym stopniu można odnieść do wpływu seroprofilaktyki, tj. stosowania surowicy odpornościowej, a następnie gammaglobuliny, jako czynnika powodującego przesunięcie zachorowań na starsze grupy wieku, w których umieralność jest mniejsza. Zasadniczą przyczyną spadku umieralności jest przypuszczalnie stałe polepszanie się ogólnych warunków zycia ludności i jakości usług służby zdrowia na całym świecie.”

Źródło: „Choroby zakaźne w Polsce i ich zwalczanie w latach 1919 – 1962” pod red. J. Kostrzewskiego

  • Również w Polsce w pierwszej połowie XX wieku infekcja wirusem odry stała się chorobą o malejącej z roku na rok umieralności i była postrzegana w latach 70.  jako choroba „do przechorowania przez wszystkich”:

„Podobnie jak w innych terenach Europy, również w Warszawie obserwowano zmniejszanie się umieralności od początku XX wieku. Przyczyny spadku umieralności, który zarysował się już w okresie przed I wojną światową, a więc przed wprowadzeniem do leczenia powikłań w przebiegu odry sulfonamidów i antybiotyków, nie zostały ostatecznie wyjaśnione.” (…) „Wraz ze spadkiem zarejestrowanych zgonów powiązanych z odrą zaczęto tę chorobę traktować jako chorobę w zasadzie mniej niebezpieczną od np. ospy prawdziwej czy błonicy, którą wszyscy muszą przechorować.”

Źródło: „Choroby zakaźne i ich zwalczanie na ziemiach polskich w XX wieku” pod red. J. Kostrzewskiego

  • Najwięcej zgonów i najwyższa umieralność występowała wśród dzieci w wieku do 12. miesiąca życia, mimo, że zachorowania w tej grupie wiekowej były wyjątkowe i wiązały się najczęściej z brakiem karmienia piersią i wtórną infekcją. Bierne uodpornienie (matka -> dziecko) odgrywało kluczowe znaczenie dla ochrony niemowląt przed infekcją odrową:

„Zgony z powodu odry przebiegającej bez powikłań są bardzo rzadkie, natomiast odra z powikłaniami daje jeszcze wysoki odsetek śmiertelności wśród najmłodszych dzieci. Niebezpieczeństwo powikłań zagraża przede wszystkim niemowlętom, gdyż mechanizmy odpornościowe w tym wieku nie są jeszcze w pełni ukształtowane, a wiele chorób ma tendencje do uogólnienia sie i atakowania wielu narządów i tkanek. (…) Najczęstszym powikłaniem odry jest zapalenie płuc spowodowane wtórnym zakażeniem bakteryjnym gronkowcowym, paciorkowcowym, dwoinką zapalenia płuc lub innymi drobnoustrojami. Przebieg odrowego zapalenia płuc może … zakończyć się zejściem śmiertelnym.”

Źródło: Odra. Chore dziecko wymaga opieki i uwagi” dr med. Irena Sztachelska, Pieleg Położna  1969

Jakie czynniki determinują ryzyko zgonu lub komplikacji? Co jest najskuteczniejszym elementem pielęgnowania dziecka chorego na odrę? Czytaj >> Odra – Leczenie i Rola witaminy A w zapobieganiu powikłaniom

Umieralność z powodu odry w Polsce od 1950 roku

Poniższy wykres obrazuje na podstawie zarejstrowanej liczby zgonów, że spadek umieralności z powodu odry rozpoczął się na długo przed rozpoczęciem masowych szczepień:

Tabela z danymi epidmiologicznymi od 1920 roku (TUTAJ) zawieraj m.in. dane liczbowe zarejestrowanych zgonów, które są z pewnością niekompletne. Ponieważ system rejestracji chorób zakaźnych poprawiał się z każdym dziesięcioleciem, można wysunąć wniosek, że dla okresu powojennego największym niedoszacowaniem obciążone są dane z lat 50tych a zatem wykres rzeczywistego spadek umieralności z powodu odry przebiegałby jeszcze bardziej stromo, niż wg. zarejestrowanych danych.

Redukcja umieralności w Polsce przy stałej zapadalności pokrywa się z uznanym w literaturze naukowej zjawiskiem redukcji umieralności na wszystkie choroby zakaźne wraz z poprawą warunków sanitarnych i socjalnych ludności (np. dane dla USA od 1900 roku Armstrong 2009, czy też dane epidemiologiczne dla krztuśca w Polsce od 1950 roku).

Zapadalność na odrę w Polsce od 1950 roku

Infekcja wirusem odry była powszechną chorobą wieku dziecięcego, o stałej średniej ilości zachorowań, która wzrastała w latach epidemicznych i malała w latach międzyepidemicznych. Liczba rejestrowanych zachorowań od 140 do 200 tys. przed rozpoczęciem szczepień wynosiła od 25 do 30 % rzeczywistej liczby zachorowań:

„Przed wprowadzeniem szczepień przeciwko odrze epidemie zdarzały się co 2±3 lata (Rysunek 1). Liczba zgłaszanych przypadków przed wprowadzeniem szczepień sięgała 140 ± 200 tysięcy w latach epidemicznych i 70±120 tysięcy w okresach międzyepidemicznych. Jako że infekcja dotykała niemal każdego, ocenia się, że zgłaszano ok. 25±30% zakażeń. Od r. 1975 liczba zgłaszanych przypadków gwałtownie spadała, z 70 857 w 1974 r. do 338 przypadków w 1997 r. Epidemie zmniejszały swój zasięg, a okres międzyepidemiczny wydłużył się do 5 lat w latach 80. i 8 lat w latach 90. ubiegłego wieku..” (tłumaczenie własne na podstawie Janaszek 2000)

Poniższy wykres obrazuje jedynie częściową rejestrację zapadalności do 1975 roku i wpływ szczepień na redukcję zapadalności od 1975 roku:

Powyższy wykres obrazuje skuteczność szczepień w zapobieganiu klinicznego przebiegu infekcji wirusem odry. W roku 2010 zarejestrowano rekordowo niską liczbę zachorowań w Polsce (Measles surveillance annual report 2010), co z pewnością częściowo jest „zasługą” polskich lekarzy, którzy mylnie diagnozują różyczkę zamiast odry (Makówka 2008), i z których tylko około 50% deklaruje wypełnianie obowiązku zgłaszania chorób zakaźnych (Godala 2010).